Sceny pokazują igły wbijane w skórę w trakcie rżnięcia, z precyzyjnymi rękami prowadzącymi każdy wkłucie. Niektórzy łączą to z wolnym lizaniem świeżych śladów dla dodatkowego kopa. W jednym klipie obok leży sterylna tacka, co buduje klimat. To niszowa zajawka dla ciekawskich.