Ukryte kamery łapią ludzi bzykających się w sypialniach czy ciasnych łazienkach, totalnie nieświadomych. Widać trzęsące się ujęcia z dziwnych kątów, jak spod biurka czy zza firanki. Jedna scena ma małą kamerkę w regale, która łapie każdy ruch. Chodzi o te niezauważone detale.